środa, 8 października 2014

45 tysięcy - tyle kosztuje Vehi

Po kilku miesiącach przerwy, w polskim internecie pojawił się kolejny Vehicross w sprzedaży.

To już szósty egzemplarz, o którym wiem, że na pewno jeździ po polskich drogach (licząc razem z moim).


Autko ma 15 lat, nie ma instalacji LPG, przebieg 90 tys. (właściciel utrzymuje, że km, ale znając życie to pewnie mil - do sprawdzenia), jeździ na Dolnym Śląsku. Ze zdjęć wygląda na dobrze utrzymany, z pewnością wart dokładnego sprawdzenia.

Cena? 45 tysięcy złotych. Za 15-letnie auto. Widać, że ceny VX-ów nie spadają, a wręcz mają trend rosnący. Co mnie - jako jednego z właścicieli - bardzo cieszy :)

Jeszcze słowo o autku z Dolnego Śląska. To wersja Ironman. Z fabryki wyjechały 602 egzemplarze. Czym się różni od "zwykłego" VX-a? Technicznie - niczym. Jest trochę zmian w designie. Czyli:
- naklejki Ironman na karoserii
- napis Ironman na fotelach
- dedykowane dywaniki Ironman
- fabryczny bagażnik dachowy Yakima (z tym, że ja też mam zamontowany)
- głośniki Sony Xplod (ale podobno tylko w roczniku 2000).

Tak czy siak - jeżeli ktoś, kto czyta blog vehicross.pl, kupi to cacko z ogłoszenia, proszę o kontakt. Chciałbym czasami coś napisać o innych VX-ach jeżdżących po polskich drogach.

Link do ogłoszenia:
http://otomoto.pl/isuzu-inny-vehicross-ironman-C34686903.html

6 komentarzy:

  1. Jeden Vehicross jeździ w okolicach Białegostoku, też bez LPG, 1999 rok, 150 tys. mil przebiegu. Jego właściciel ostatnio całkiem nieźle się zdziwił jak się dowiedział po ile chodzą:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak by ktoś chciał to mam na sprzedaż takie auto patrz w oto oto lub napisz wiadomość do mnie bogdan7555@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Na zdjęciach z ogłoszenia widać chyba jakąś mechaniczną turbosprężarkę.Fajne autko, ciekawe o ile skoczyła moc.

    OdpowiedzUsuń
  4. Auto z turbosprężarką (supercharger)byłem dzisiaj oglądać i jest w opłakanym stanie. Po kolizji z prawej strony, podłużnica pogięta, błotnik szpachlowany kielnią i pryśnięty sprayem, drzwi pasażera opadnięte po podniesieniu zaczynają stykać się z błotnikiem, szpary między błotnikiem a maską z przodu na kciuk z tyłu 5mm, szyba przednia pęknięta, uszczelki poparciałe i poszarpane, lusterko pasażera urwane przyklejone na izolację, zderzak tylni pęknięty, tapicerka przednich foteli potargana z dziurami, supercharger z zacierającymi się łożyskami, całe auto do malowania, a gość wystawił je za 40 tys. W to auto by doprowadzić je do akceptowalnego stanu trzeba włożyć minimum 20 tys. i mnóstwo pracy. Nie wiem w jakim stanie jest silnik ale jeśli właściciel (od 12 lat) tak dbał jak o resztę to zapewne olej do silnika wlewany był jeszcze w Kalifornii i do tej pory nie wymieniany.

    OdpowiedzUsuń
  5. witam posiadam vehicrossa i prawdopodobnie będe sprzedawał tel: 605 988 128

    OdpowiedzUsuń
  6. 31 year old Graphic Designer Isabella Ducarne, hailing from Haliburton enjoys watching movies like "Edward, My Son" and Dowsing. Took a trip to Greater Accra and drives a Bugatti Type 57SC Atalante. lubie to

    OdpowiedzUsuń