Chcecie kupić Vehicrossa na... Filipinach? Nie polecam. Jest drogo. Znalazłem ogłoszenie w serwisie olx.ph (dokładny link: kliknij tutaj). Oto zdjęcie:
Ten egzemplarz z 2000 roku, z welurową tapicerką (dziwne), podkręconym silnikiem (o kilkadziesiąt KM), małym przebiegiem (60-70 tys. mil) kosztuje 675 tysięcy PHP (peso filipińskie). Co daje ok. 55 tys. zł. Sporo.
W ogłoszeniu jest hasło, że: "części są łatwo dostępne". :) Ciekawe, czy sprzedawca miał też na myśli części blacharskie.
Witam.Jest jeszcze jeden VX w Polsce, o którym zapewne nie wiesz-zielony z rocznika 2001 w Bytowie(pomorskie). Jestem użytkownikiem VX od 4 lat i nadal mnie zachwyca swoja urodą. Jeżeli chciałbyś się skontaktowac ze mna , to pisz: mysz85@wp.pl.Pozdrawiam . J . Myszka
OdpowiedzUsuńSuper, że się odezwałeś. Napiszę do Ciebie w ciągu kilku dni. Jak się odkopię w pracy.
OdpowiedzUsuńJeden śmiga w Zamościu ostatnio go widuję :)
OdpowiedzUsuńNawet dwa. Aba to JDMy. Pierwszy ma numer ...150, drugi ...639.
UsuńPozdrawiam