Będzie , będzie... :) Spokojnie Marku. Zaopiekuję się nim dobrze ,tym bardzie iż to będzie kolejne autko w rodzinie, racze do zabawy i jako awaryjne a nie jako użytkowe główne. Swoją drogą to ciekawe jak życie człowieka zaskakuje czasem. Niespełna rok temu gdzieś podczas tankowania zauważyłem Twojego Vehicrossa i ... zachorowałem na to autko. Ale znając już ogólne koszty zakupu i to iż nie tak łatwo je znaleźć a i wartość generalnie VX-sa wzrasta z czasem to pomyślałem iż będzie raczej niespełnionym marzeniem... (Na dodatek zaraziłem tym autkiem przyjaciela , bez którego niemożliwy raczej byłby zakup.) A tu proszę jaka niespodziana.. Nadarzyła się okazja i kupiłem Vehicrossa! i to na dodatek ten egzemplarz od którego wszystko się dla mnie zaczeło! No naprawdę życie jest pełne niespodzianek!! Jacek M.
Odnośnie tłumika, który zamontowałeś. Z jakiego modelu Toyoty? W moim VH właśnie po roku użytkowania rozpadł się do tłumik od Terrano. Na EGR mam sposób - przeczyszczenie zaworu i przepchanie kanału wprowadzającego spaliny z zaworu do komory spalanie - po tym zabiegu od trzech lat mam spokój z zaworem.
Moim zdaniem teraz naważniejsza w motoryzacji jest ekonomiczność danego pojazdu. Producenci prześcigają się w nowinkach technologicznych często zapominająć o redukcji spalania auta, a potem celowo fałszują wyniki spalania. Przykładem dość głośnym był w ostatnich latach Volkswagen. Pozdrawiam serdecznie :-)
Będzie , będzie... :) Spokojnie Marku. Zaopiekuję się nim dobrze ,tym bardzie iż to będzie kolejne autko w rodzinie, racze do zabawy i jako awaryjne a nie jako użytkowe główne. Swoją drogą to ciekawe jak życie człowieka zaskakuje czasem. Niespełna rok temu gdzieś podczas tankowania zauważyłem Twojego Vehicrossa i ... zachorowałem na to autko. Ale znając już ogólne koszty zakupu i to iż nie tak łatwo je znaleźć a i wartość generalnie VX-sa wzrasta z czasem to pomyślałem iż będzie raczej niespełnionym marzeniem... (Na dodatek zaraziłem tym autkiem przyjaciela , bez którego niemożliwy raczej byłby zakup.) A tu proszę jaka niespodziana.. Nadarzyła się okazja i kupiłem Vehicrossa! i to na dodatek ten egzemplarz od którego wszystko się dla mnie zaczeło! No naprawdę życie jest pełne niespodzianek!!
OdpowiedzUsuńJacek M.
Odnośnie tłumika, który zamontowałeś. Z jakiego modelu Toyoty?
OdpowiedzUsuńW moim VH właśnie po roku użytkowania rozpadł się do tłumik od Terrano.
Na EGR mam sposób - przeczyszczenie zaworu i przepchanie kanału wprowadzającego spaliny z zaworu do komory spalanie - po tym zabiegu od trzech lat mam spokój z zaworem.
Moim zdaniem teraz naważniejsza w motoryzacji jest ekonomiczność danego pojazdu. Producenci prześcigają się w nowinkach technologicznych często zapominająć o redukcji spalania auta, a potem celowo fałszują wyniki spalania. Przykładem dość głośnym był w ostatnich latach Volkswagen. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuń@Jagoda zgadzam się w stu procentach. Jest to nagminna sytuacja. A co do samego samochodu to isuzu, to najpiękniejsze i najbardziej wydaje samochody!
OdpowiedzUsuńWybór samochodu jest trudny, trzeba to przyznać. Dlatego polecam portal moto dostępny na https://rajdkolobrzeski.pl/jaguar-xe-takze-z-napedem-awd-ale-tylko-w-parze-z-dieslem/ Myslę, ze z jego pomoca będzie wam łatwiej wybrać samochód dla siebie.
OdpowiedzUsuńA szkoda, bo to naprawdę piękne auto. Na co wymieniłeś?
OdpowiedzUsuńCiekawe kolory
OdpowiedzUsuńMam taki tylko fuksjowy! Dobre auto. Świetnie się sprawdza!
OdpowiedzUsuń